Te same środowiska polityczne, które od ośmiu lat plują na Polskę w Brukseli, nieustannie zgłaszają kłamliwe rezolucje w PE, obecnie rozpaczają, że Polska nie otrzymuje pieniędzy z KPO.
Ci, co celowo szkodzą swojemu krajowi, szlochają z powodu kłopotów, których przysparzają nam wszystkim. Łamią polskie prawo, bezpodstawnie oskarżając rząd o brak praworządności. Tak się toczy nikczemna gra opozycji z naszą trzecią niepodległością.
W kolejnym epizodzie gry, by udzielić wsparcia destruktorom, przybyła do Warszawy delegacja PE. Delegacja agresywna, pełna złej woli i brukselskiej obłudy. Zachowywali się jak patrol MO przesłuchujący przeciwników władzy ludowej przyłapanych na gorącym uczynku mówienia prawdy. Tak się porobiło po licznych metamorfozach ustrojowych, że sowiecki sposób sprawowania władzy przeniósł się do Brukseli, by stamtąd zarządzać współczesnym eurokołchozem. Czyli w sensie ustrojowym wpadamy właśnie z deszczu pod rynnę. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/648392-metoda-czarnka-niemcy-to-dopowiedzcie-sobie-sami