Dla Kremla wojna informacyjna z Europą i Stanami Zjednoczonymi jest równie ważna jak ta prowadzona na Ukrainie. Potężny atak skierowano m.in. na Polskę. Jeśli wolny świat przegra w internecie, znacznie trudniej będzie zwyciężyć Moskali na polach bitew.

Polska znajduje się na informacyjnym celowniku Kremla od lat – jeśli nie od zawsze. Ataki nasiliły się, gdy do władzy doszła etykietowana jako skrajnie rusofobiczna Zjednoczona Prawica, a przygotowaniem pod wojnę totalną był czas pandemii koronawirusa. To wtedy rozpoczęło się wiele operacji dezinformacyjnych mających swój dalszy ciąg dzisiaj, to wówczas powstało wiele kont szerzących prorosyjską narrację: odpowiadające za nie osoby najpierw podawały się za przeciwników covidowych obostrzeń i szczepień, by potem błyskawicznie zmienić nazwy i tematykę profili na antyukraińskie.…