Media za Odrą ganią polski rząd za brutalne traktowanie nielegalnych migrantów, podczas gdy niemieccy politycy domagają się od Warszawy lepszego zabezpieczenia granic zewnętrznych UE.
Granica między Polską a Białorusią to strefa zmilitaryzowana. Uchodźcy umierają, spotykają się z przemocą i represjami. Polskie władze postawiły tam ogrodzenie o długości 186 km. […] Zburzcie ten mur!
– grzmiał na początku marca br. niemiecki dziennik „TAZ”. Według gazety funkcjonariusze polskiej straży granicznej bili uchodźców, spryskiwali ich armatkami wodnymi przy temperaturach poniżej zera, wyrzucali ich z połamanymi kośćmi w las.
Przedtem zabierali im wszystko, co mieli – telefony, butelki z wodą, jedzenie
– czytamy.
Trzeba to jasno powiedzieć: funkcjonariusze, którzy wyrzucają ludzi z powrotem do morza lub zimą do lasu, są mordercami. Politycy, którzy nakazują pushbacki, są mordercami. A społeczeństwo, które na to pozwala, jest społeczeństwem morderców…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/648256-granica-schizofrenii-nauka-na-bledach