Prof. Barbara Engelking, zajmująca się w Polskiej Akademii Nauk badaniami nad Holokaustem, nie boi się zakłamywać rzeczywistości w programach telewizyjnych, np. TVN24. Jednak przed historykami szefowa Centrum Badań nad Zagładą Żydów nie jest w stanie stanąć do debaty. Ciekawe dlaczego?
Prof. Engelking jest znana z niefortunnych wypowiedzi, które potem stają się ruchomymi memami w internecie. Kiedyś na gali Adama Michnika nazwała „Gazetę Wyborczą” „Gazetą Żydowską”, na co nawet sam naczelny starał się powstrzymać zażenowanie, choć szybkie poprawienie się przemawiającej nie zapobiegło salwom śmiechu i komentarzy. W 2018 r. w telewizyjnym wywiadzie z Moniką Olejnik sformułowała różnicę stosunku do śmierci ze strony Polaków i Żydów, z której można by wywnioskować, że Polacy względem Żydów są jakimiś bezdusznymi podludźmi:
Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/645404-gdy-holokaust-ma-stac-sie-polityczna-palka