W Czarnogórze nastąpiła pokoleniowa zmiana w polityce. Wybory prezydenckie wygrał młody, 37-letni Jakov Milatović [na zdj.], wiceprzewodniczący partii Europa Teraz. Był on na początku kandydatem rezerwowym i został nominowany po tym, gdy kandydatura lidera jego formacji została odrzucona w związku z podejrzeniami, że ma on również serbski paszport.

Wielkim przegranym jest urzędujący prezydent Milo Đukanović, polityk Demokratycznej Partii Socjalistów, który od 1991 r. sprawował niemal nieprzerwanie władzę w tym niewielkim bałkańskim państwie, najpierw w czasach, gdy wraz z Serbią tworzyło ono Jugosławię, a później już po rozwodzie z Belgradem.

Przekonujące zwycięstwo Milatovicia, który dostał 60 proc. głosów, jest o tyle zaskakujące, że wszedł on do polityki dopiero dwa…