Dawno, a może nie tak dawno temu, u schyłku pewnej epoki, w środowy budapesztański wieczór 30 marca 1988 r. grupa radykalizującej młodzieży studenckiej powołała klub dyskusyjny pod nazwą Fiatal Demokraták Szövetsége (Związek Młodych Demokratów). Była to wówczas jedna z niewielu opozycyjnych inicjatyw w kadarowskim państwie. Zapewne mało kto wówczas przypuszczał, iż z biegiem czasu efemeryczna organizacja studencka (bardziej znana dziś w świecie ze skrótu Fidesz) stanie się główną siłą polityczną Węgier. Niemłodzi już dziś demokraci wydają się nieustannie kroczyć drogą nakreśloną w końcówce okresu wszechwładzy komunistów, z rzadka podążając utartymi ścieżkami.
Niewielu współczesnych pamięta, iż ojcem chrzestnym Fideszu był Polak. Prof. Wacław Felczak, bo o nim mowa, wówczas wykładowca Uniwersytetu Loránda…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/641964-naczelna-sila-bratankow-czekajac-na-sukces