Od 10 tygodni Izrael jest wstrząsany masowymi, wielotysięcznymi demonstracjami i starciami z policją, opozycja ogłosiła nawet „narodowy dzień oporu”, argumentując, że są zagrożone demokracja i rządy prawa.
Przeciwnicy premiera Binjamina Netanjahu postanowili zablokować drogę na lotnisko im. Ben Guriona po to, by uniemożliwić jego wizytę państwową w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Inni, ponad tysiąc artystów, intelektualistów i osobistości publicznych, wezwali za pośrednictwem ambasadorów rządy tych krajów, by odwołać wizytę premiera, który zdaniem autorów petycji powinien być bojkotowany, bo proponując reformę systemu powoływania sędziów do Sądu Najwyższego, podważa rządy prawa i jest przykładem destrukcyjnego przywództwa. Frank Walter Steinmeier, prezydent…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/638850-izrael-podzielony-reforma-wymiaru-sprawiedliwosci