Polska 2050 i PSL przygotowują się do małżeństwa, licząc się z tym, że któreś z narzeczonych ucieknie sprzed ołtarza.
Choć Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz sporo razy już byli na randce, a nawet deklarowali, że mają wspólne córki (jeden twierdził, że cztery, drugi, że dwie) małżeństwo Polski 2050 z Polskim Stronnictwem Ludowym (Koalicją Polską) może się okazać matrymonialnym oszustwem. Partnerzy oszukują się, że mogą poczekać z zawarciem koalicji (politycznego małżeństwa), żeby nie uprzedzać tego, co zdecydują Platforma Obywatelska i Donald Tusk oraz Lewica. I żeby mieć możliwość zareagowania na ich decyzje. Uważają, że w ten sposób będą w lepszej sytuacji, bo gdyby ogłosili, że zawierają koalicję, to albo musieliby potem (w przypadku niezgodnej z przewidywaniami decyzji KO i Lewicy) sobie zaprzeczać i tracić wiarygodność, albo nie mogliby już reagować na zmieniającą się sytuację, co taktycznie byłoby błędem.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/636811-oszustwo-matrymonialne-po-raz-pierwszy-w-wyborach