„W takim państwie nauczyciel boi się uczniów i zaczyna im pochlebiać, a uczniowie nic sobie nie robią z nauczyciela. […] W ogólności młodzi ludzie upodabniają się do starszych i puszczają się z nimi w zawody i w słowach, i w czynach, a starzy siadają razem z młodymi, dowcipkują i stroją figle, naśladując młodych. […] ten ustrój jest taki piękny i taki młodzieniaszkowaty, a z tego się robi dyktatura […] dzięki temu, że tu wszystkim wszystko wolno. […] wszelki nadmiar lubi się obracać w swoje wielkie przeciwieństwo”.
To oczywiście „Państwo” Platona. Jego krytyka demokracji, której końcowe zdania przytoczyłem, jest tak przenikliwa, że gdyby cytować ją, zmieniając tylko niektóre rekwizyty, odbiorca nieznający oryginału byłby pewny, że napisana została dzisiaj, a nie prawie 2,5 tys. lat wcześniej.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/634096-dziecinnienie-demokracji-polityka-domena-ludzi-dojrzalych