W Glasgow doszło do dwóch demonstracji. Po przeciwnych stronach kordonu stanęły feministki z organizacji Standing for Women oraz przeciwna im manifestacja środowisk LGBT+. Dlaczego doszło do konfrontacji grup mających – wydawałoby się – zbieżne cele, interesy i idee?
Protestujące feministki tłumaczyły, że do wyjścia na ulicę zmusił je szkocki rząd, który za wszelką cenę chce ułatwić uzyskiwanie certyfikatu uznania płci. Stoją one na bardziej tradycyjnym stanowisku, które odróżnia kobiety od osób urodzonych jako mężczyźni, a podających się za kobiety. Podobnie jak sprzeciwiająca się ustawie pisarka J. K. Rowling, wskazują na negatywny wpływ takich pomysłów na prawa kobiet i ich bezpieczeństwo.
Przed Bożym Narodzeniem szkocki parlament przyjął projekt ustawy upraszczającej proces prawnej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/634086-zatrute-owoce-gender-protestujace-feministki-kontra-lgbt