Nawet jeśli Rosjanie nie osiągną spektakularnych zdobyczy terytorialnych, to prowadząc krwawą wojnę na wyniszczenie, mogą zmusić Kijów do tego, by ukraińscy reprezentanci usiedli do stołu rokowań.
Anonimowy urzędnik administracji prezydenta Ukrainy powiedział dziennikarzom „The Guardian”, że Zełenski po to pojechał do Londynu, Paryża i na szczyt Unii Europejskiej w Brukseli, by przyspieszyć najważniejsze dla Kijowa procesy – negocjacje akcesyjne i dostawy broni. Szczególnie to ostatnie jest istotne, bo Zełenski jest przekonany, że najbliższe dwa miesiące będą decydujące.
Ukraińscy liderzy od kilkunastu dni alarmują o przygotowywanej przez Rosjan wielkiej ofensywie. Minister obrony Reznikow mówił w czasie jednej z ostatnich konferencji prasowych, że najprawdopodobniej zacznie się ona niedługo…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/634011-jak-rosja-chce-wygrac-wojne-zmiana-taktyki