To nie jest pierwszy raz, gdy ten polityk podgrzewa atmosferę i straszy, że najbliższe wybory parlamentarne zostaną sfałszowane.
Mamy w naszych szeregach Sławomira Nitrasa i nie zawahamy się go użyć
– zapowiedział Donald Tusk, występując na konferencji prasowej w Senacie tuż po tym, gdy Sejm przyjął projekt zmian w Kodeksie wyborczym. A umiejętności posła Nitrasa są rozległe: grzebanie w cudzych rzeczach, cofanie na autostradzie, kopanie posłanki, rzucanie dziecięcymi bucikami, śledzenie ludzi ze smartfonem, opiłowywanie katolików itd. Zapowiedź użycia Nitrasa przy wyborach brzmi groźnie.
W zamyśle lidera PO Sławomir Nitras miałby stworzyć obywatelski korpus, który będzie pilnował, by Prawo i Sprawiedliwość nie manipulowało przy wyniku wyborów parlamentarnych. Choć…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/633088-nie-zawahaja-sie-kolejna-zadyma