Zwycięstwo Petra Pavla w wyborach prezydenckich w Czechach jest dla Polski lepszą wiadomością, niż gdyby była to wygrana Andreja Babiša. Dlaczego?

Jeszcze do niedawna najsłynniejszym czeskim żołnierzem był dzielny wojak Szwejk. Teraz ma się to zmienić za sprawą 62-letniego gen. Petra Pavla, który pod koniec stycznia wybrany został na prezydenta Czech. Jest on żywym zaprzeczeniem stereotypu stworzonego przez Jaroslava Haška – i to nie tylko ze względu na sprawowane przez siebie funkcje: szefa Sztabu Generalnego Czeskich Sił Zbrojnych oraz szefa Komitetu Wojskowego NATO. Dał się poznać także jako odważny oficer na polu walki – w 1993 r. dowodził w byłej Jugosławii oddziałem, który uratował życie 53 francuskich żołnierzy. Został za to odznaczony Legią Honorową.

Prezydent na czas wojny…