My, Polacy, jesteśmy wszędzie. Wolontariusze dowożą żywność do najbardziej oddalonych i zapomnianych wiosek Ukrainy, ratownicy medyczni wynoszą rannych żołnierzy pod ostrzałem, a ochotnicy poza obiektywem aparatów walczą z rosyjską inwazją. Osobistego zaangażowania nie unikają też wysocy urzędnicy państwowi – wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska jeździ na Ukrainę już blisko dekadę.
Spotkanie polskiej wicemarszałek Sejmu z dowództwem Gruzińskiego Legionu Narodowego na Ukrainie ma wielowymiarową symbolikę. Małgorzata Gosiewska jest od czasów ukraińskiego Majdanu zaangażowana w organizowanie pomocy dla cywilów i żołnierzy walczących z Rosją, a przecież Gruzini bronią Ukrainy na najtrudniejszych odcinkach – służyli w Irpieniu, Mariupolu, Charkowie, a teraz są zaangażowani w…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/633054-relacja-z-ukrainy-wicemarszalek-jedzie-na-wojne