Jednym ze skutków sekularyzacji jest duże zainteresowanie ezoteryką. Wróżki, tantryczne kapłanki, szamani za grube pieniądze dzielą się teoriami zbawienia ze spragnionymi duchowości słuchaczami. To w Polsce coraz większy biznes.
W internecie zaczęły ostatnio krążyć krótkie filmy o dziwnej treści. Na jednym z nich widzimy stojącą na scenie kobietę z pióropuszem na głowie, wystylizowaną na jakąś hinduską boginkę, która rozanielonym głosem przemawia przez mikrofon.
Przyzwyczailiśmy się do tego, że istnieje czas linearny, że mamy przeszłość, przyszłość
– mówi do niewidocznej publiczności.
Natomiast my tak naprawdę cały czas poruszamy się w tej teraźniejszości. To jest tak, że dzisiaj jest dzisiaj. Ale tak naprawdę jutro też będzie dziś. Jeżeli przesuniecie się dalej za rok, za pięć lat, za 10 lat, cały czas jest dziś. Więc po co ta podróż cały czas w przeszłość i przyszłość?…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/633015-magiczny-biznes-zloty-boginek-i-szamanow