Jak to możliwe, że Niemcy, członek NATO, mogły budować i umacniać rosyjską potęgę wojskową wymierzoną w wolny świat.

Często przywołuję słowa Dory Kacnelson z Drohobycza, wielkiej przyjaciółki Polski, zakochanej w twórczości Adama Mickiewicza, wypowiedziane 25 lat temu w warszawskim oddziale Związku Literatów Polskich. Powiedziała wówczas:

Mogę powiedzieć to, czego wy z różnych powodów nie możecie albo nie jesteście w stanie powiedzieć – otóż układ Ribbentrop-Mołotow obowiązuje nadal

Za te słowa dostała oklaski, chociaż jeszcze wtedy Niemcy nie rządziły jak dziś całą Europą za pomocą Unii Europejskiej, a Putin dopiero się rozkręcał, ukazując prawdziwe oblicze „rosyjskiego miru”.

To prawda. Nie ma żadnego dokumentu ani śladu wydarzenia zaprzeczającego tezie, że wspomniany układ przestał…