Zwycięstwo Inácio Luli da Silvy oraz porażka Jaira Bolsonaro w wyborach prezydenckich w Brazylii to nie tylko polityczna zmiana warty oznaczająca zwykłą zamianę rządów prawicowych na lewicowe.
To także – prócz represjonowania opozycji (np. aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości Andersona Torresa) i prób wykluczenia Bolsonaro z życia politycznego – zmiany dotyczące ochrony naturalnej rodziny i życia poczętego.
Rząd Luli wycofał bowiem Brazylię z międzynarodowego porozumienia przeciw aborcji, znanego jako deklaracja konsensusu genewskiego. Sygnatariusze tego dokumentu zobowiązywali się do promowania na forach międzynarodowych prawnej ochrony życia nienarodzonych oraz odrzucenia aborcji jako metody planowania rodziny. Opowiadali się też za ochroną małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/632116-lula-zrzuca-maske-sytuacja-w-brazylii-przypomina-usa