Sytuacja epidemiologiczna w Chinach to oficjalnie kilka tysięcy, a nieoficjalnie miliony zakażeń na COVID-19 dziennie. Mówiąc wprost, liczba infekcji jest tam najwyższa od początku pandemii w 2020 r.

Choć oficjalnie zaszczepiono prawie 1,3 mld ludzi, wirus zaczął się gwałtownie rozprzestrzeniać po tym, jak 8 stycznia władze wycofały się z obowiązującej niemal trzy lata bezwzględnej polityki antycovidowej i przestały raportować dane na temat zachorowań.

W państwie Xi Jinpinga wprowadzono restrykcyjną politykę lockdownów, zakazy przemieszczania się i wychodzenia z domów, wielotygodniowe kwarantanny i obowiązkowe testy. Pod koniec ub.r. nawet w tak podporządkowanym społeczeństwie jak chińskie wybuchły protesty. Największe miały miejsce w 13 miastach, w tym w Pekinie, Szanghaju…