„Ta sprawa miała być wyciszona” – podsumował Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny Radia Szczecin.
O co chodzi? O Krzysztofa Falińskiego, przebywającego od ponad dwóch lat za kratami z wyrokiem za pedofilię, podawanie nieletnim narkotyków i ich posiadanie. Dlaczego nikt nie miał się o tym dowiedzieć? Dlatego, że sprawca był związany z Platformą Obywatelską, a ofiarami tego zboczeńca były dzieci pewnej posłanki.
Niestety, sprawę ujawnili ci „pseudoredaktorzy” z lokalnej rozgłośni, którzy nic tylko ryją i brużdżą. Najpierw czepili się sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego, który siedział nawet w przedłużanym przez sąd areszcie śledczym z zarzutami m.in. brania łapówek, prania brudnych pieniędzy (za co groziło mu do 15 lat więzienia), a także plagiatu pracy doktorskiej, ale wyszedł…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/629288-hieny-w-szczecinie-coscie-zrobili-z-moim-miastem