Ostatnie dni nie były przyjemne. Po pierwsze, początek nowego roku, który wcale nie zapowiada się lepiej niż poprzedni, wręcz przeciwnie.
Po drugie, kolejne urodziny, a takie rocznice w moim wieku nie nastrajają już świątecznie i optymistycznie. Po trzecie, informacje oprogramie komputerowym, który potrafi pisać już nie tylko proste notatki, lecz także dłuższe i bardziej złożone teksty.
Ktoś pewnie powie, że zawsze tak było. Nie ma co się użalać nad wynalezieniem maszyn tkackich na początku XIX w., których efektem były zwolnienia robotników. Wtedy pracownicy przedsiębiorstw włókienniczych zaprotestowali gwałtownie, niszcząc krosna. Ruch tzw. luddystów był najsilniejszy w Anglii, choć do tego typu wystąpień doszło też m.in. w Łodzi. Ale koniec końców zwolnieni robotnicy – i ich potomkowie – znaleźli pracę winnych dziedzinach.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/629278-w-strone-matriksa-sztuczna-inteligencja