Każdego tygodnia wychodzą na jaw szokujące informacje o tym, ile zrabowanych dóbr i dzieł sztuki jest wciąż w niemieckich domach i obiegu antykwarycznym. W najbliższą sobotę w Berlinie zostanie wystawiony na aukcji miecz należący do Zygmunta III Wazy.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że Niemcy znów potraktowali Polskę – delikatnie mówiąc – lekceważąco. Bo tak należy rozumieć zdawkową odpowiedź na wysłaną z Warszawy do Berlina notę wzywającą do podjęcia rozmów na temat reparacji za straty wojenne. Dodajmy, notę szczegółowo udokumentowaną i okraszoną raportem, który przez kilka lat przygotowywała polska strona. Tysiące stron dokumentów, zestawień, obliczeń. Wykaz strat materialnych i ludzkich oraz prognoza, jak zamordowani ludzie mogliby pracować dla państwa polskiego, gdyby nie niemieccy najeźdźcy. Sumę…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/629027-paserzy-i-zlodzieje-w-europejskim-domu