W reklamach Boże Narodzenie wygląda jak skrzyżowanie walentynek z wielkimi zakupami.
O aspekcie religijnym i duchowym się już nie mówi, a nawet jest to w złym tonie. Jeśli już pojawiają się jakieś przemyślenia, to negatywne. W mediach tzw. liberalnych, a w dużej mierze po prostu wrogich wierze katolickiej, można znaleźć teksty o tym, że presja na przeżywanie tego czasu w rodzinie powinna zostać raz na zawsze przez współczesny świat odrzucona. To oczywiście naiwna próba ucieczki od ludzkiej rzeczywistości, ale dobrze by było, gdybyśmy jednak próbowali otwarcie rozmawiać o psychologicznym aspekcie, z którym przychodzi nam się co roku mierzyć.
Młodzież otrzymuje w popkulturze i internecie mnóstwo emocji, ale coraz rzadziej ma możliwość o tych swoich z kimś porozmawiać. Rodzice i rodzeństwo…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/627691-nielatwe-swieta-dla-mlodych-ludzi