Według badania opublikowanego przez agencję Reutera, ponad 80 proc. chińskich fabryk ma problemy z zatrudnieniem. Rząd przewiduje, że w 2025 r. w przemyśle zabraknie aż 30 mln pracowników.
W tym samym czasie bezrobocie wśród młodzieży (w wieku od 18 do 24 lat) wynosi ok. 18 proc. Nie oznacza to, że w Chinach brakuje rąk do pracy, tylko że nie ma chętnych do pracy przy taśmie produkcyjnej. Młodzież woli raczej zostać w domu, obciążając budżety rodziców lub i mając się dorywczych prac, niż harować od rana do wieczora w fabrykach.
To pokolenie jedynaków, których rodzice inwestowali w swoje pociechy, zapewniając im wykształcenie i podnosząc życiowe aspiracje. Oni nie podejmą pracy, którą uważają za nudną, męczącą, niebezpieczną (częste wypadki), słabo płatną i pozbawioną prestiżu.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/623856-pokolenie-jedynakow-globalna-rywalizacja