Królestwo Disneya drży w posadach. Zaczyna tracić miliardy dolarów, w tym roku jego wartość spadła o ponad 40 proc. Klienci się odwracają. Wszystko przez nachalnie wtłaczaną dzieciom ideologię LGBT+.
Korporacja Disney zasługuje na to, by napisać o niej bajkę. Zaludniają ją przedziwne queer postacie ze świata magii i fantazji, wyposażone w nadprzyrodzone moce, pozwalające zdawałoby się dowolnie zmieniać rzeczywistość i prawa natury. To kraina pełna sekretów. Nad rozwikłaniem jej tajemnic powinny zacząć pracować uczelniane katedry literatury, zwłaszcza gender. Tylko wybitni badacze mogą bowiem rozszyfrować skrót LGBTQIA2s+ i zgłębić meandry aseksualnie biromantycznej duszy. W odróżnieniu jednak od bajek postacie z Disneya są na swój sposób prawdziwe i mają nawet numer ubezpieczenia społecznego. Ba, one nawet rządzą największą rozrywkową firmą świata.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/623759-disney-w-oparach-teczy-postepujaca-degeneracja