Twierdzą, że Prawo i Sprawiedliwość jest coraz słabsze, choć sondaże pokazują trend odwrotny. Plotą frazesy o chęci „odbudowy państwa”, choć sami robią wiele, by było ono coraz słabsze. Łączy ich obrona partykularnych interesów oraz zapatrzenie w szefa PO. Dlatego tak wspierają projekt wspólnego frontu anty-PiS.
Serial pt. „Tworzenie wspólnej listy opozycji” trwa w najlepsze, ale szczęśliwego zakończenia nie ma co się w nim spodziewać. I może właśnie dlatego metody, którymi próbuje się ją wymusić, są coraz ostrzejsze. Donald Tusk wręcz grozi potencjalnym partnerom, mówiąc, że jeśli nie dojdzie do zjednoczenia opozycji, on „zrobi wszystko, żeby PO sama pokonała PiS”. A więc rozpęta wojnę Platformy ze wszystkimi, by jego partia osiągnęła jak najlepszy rezultat wyborczy? To byłoby w jego stylu.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/623694-intelektualisci-tuska-rozpeta-wojne-po-ze-wszystkimi