Za panującą dziś histerią klimatyczną kryje się konglomerat interesów finansowych, dążenie polityków do władzy oraz tęsknota zsekularyzowanych społeczeństw za religią zastępczą.

Niedawno na Zachodzie ukazały się dwie głośne książki, które polemizują z dominującą dziś w najbogatszych krajach świata polityką klimatyczną. Pierwsza z nich nosi tytuł „Panika klimatyczna”, opatrzona wszystko mówiącym podtytułem „Dlaczego zła polityka klimatyczna będzie nas kosztować biliony i nie uratuje planety”. Jej autorem jest duński naukowiec Bjørn Lomborg, którego magazyn „Time” w 2014 r. umieścił na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie.

Rozwaga zamiast paniki

Lomborg nie neguje tego, że w ostatnich latach obserwujemy zmiany klimatu, jednak – jak udowadnia – zachodzą one w…