Trzaskowski, Dulkiewicz i Jaśkowiak nie zarządzają swoimi miastami, tylko tworzą alternatywne państwa.
Prezydenci Warszawy, Poznania i Gdańska, czyli Rafał Trzaskowski, Jacek Jaśkowiak i Aleksandra Dulkiewicz, dowodzą, jak bardzo samorządy mogą być źle zarządzane, jak bardzo prezydenci mogą odbierać swoim miastom szanse rozwojowe. Arogancja i niekompetencja lokalnych „władców” powinny być przez wyborców zauważane i odpowiednio korygowane w kolejnych wyborach, ale nie są. A samorządy są traktowane jak opozycja wobec rządu, i to opozycja totalna. Mimo że zgodnie z art. 16 ust. 2 konstytucji samorząd terytorialny uczestniczy w sprawowaniu władzy publicznej. Sprawa dystrybucji węgla dowodzi, że wrogo nastawione do państwa samorządy nie tylko nie chcą współpracować z rządem, ale wiele z nich nie ma też zamiaru pomagać i służyć mieszkańcom i obywatelom.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/621782-miasta-zniewolone-poligon-konfrontacji-z-panstwem