11 listopada 1918 r. Polska odzyskała niepodległość. Nie bardzo było jednak wiadomo, co to konkretnie oznacza. Nie była jeszcze ustalona żadna granica odrodzonego państwa. Trzeba było czekać niemal pięć lat, by II Rzeczpospolita zyskała swój kształt.
Warszawa zawsze potrafiła się śmiać. Każdą niemal traumę mieszkańcy komentowali ulicznymi kawałami czy kabaretowym skeczem, a im była silniejsza – tym dowcip bardziej cięty. Pod koniec 1918 r. udowodnili jednak, że wcale nie gorszym pretekstem do robienia sobie żartów mogą być wydarzenia nie tylko zupełnie nietraumatyczne, ale po prostu radosne. Takie jak choćby odzyskanie przez Polskę niepodległości. W centrum miasta wiwatowały tłumy, panie płakały z radości na balkonach, politycy prześcigali się w niepodległościowym patosie, a co bardziej krzepcy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/620980-bitwa-o-granice-przetrwaly-do-wrzesnia-1939-r