Zbliża się nasze narodowe święto, Dzień Niepodległości. Towarzystwo Patriotyczne z tej okazji od 10lat przyznaje nagrody „Żeby Polska była Polską”. Otrzymało je do tej pory kilkudziesięciu wybitnych Polaków. Tak będzie i tym razem.
W refrenie pieśni sprzed niemal pół wieku poza wieloma znaczeniami tkwi fundamentalny dla naszej historii problem niepodległości.
Obok nas toczy się od ponad pół roku okrutna wojna Rosji przeciw Ukrainie właśnie w tej sprawie. Kreml nie życzy sobie, żeby Ukraina była Ukrainą. A ponieważ sobie nie życzy, to niszczy miasta i morduje ludzi. To poglądowa lekcja dla młodego pokolenia Polaków, a także innych nacji, jaką cenę trzeba zapłacić, by żyć w swoim kraju, by mieć swoje państwo. Polacy tę cenę płacą od blisko trzech stuleci. W jednej z licznych zwrotek pieśni konfederatów barskich czytamy:
Krwi nie wołamy, zdobyczy nie chcemy, nie chcemy mordów, do łupiestw niezdolni, tylko Ojczyznę odzyskać pragniemy, tylko być wolni!…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/619318-sen-o-polsce-gleboko-zakorzeniony-spychany-do-kata