Zamek, chociaż zmienił swoją funkcję użytkową, np. w skarbcu i zbrojowni urządzono kasyno dla oficerów, a w Sali Senatorskiej wykuto miejsce na projektor, nie poniósł nieodwracalnych strat.
Z Haliną Billik, starszym kustoszem, pracownikiem Archiwum Zamku Królewskiego na Wawelu, rozmawia Piotr Słabek.
Czy zgodzi się pani ze stwierdzeniem prof. Adolfa Szyszko-Bohusza: „Wawel zawsze tworzył odrębny świat sam w sobie. W tym mikrokosmosie jak w miniaturze odbijały się wszystkie zdarzenia historyczne polskie, nieraz będące jaskrawszą edycją tego, co spotkało potem całą naszą Ojczyznę”?
Halina Billik: Tak. Zgadzam się ze zdaniem profesora. Wawel był ośrodkiem władzy państwowej – siedzibą najpierw książąt, później królów polskich oraz władzy kościelnej. Tutaj początkowo swoją siedzibę…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/618394-wywiad-halina-billik-wawel-pod-niemiecka-okupacja