To była dość niezwykła scena jak na standardy demokracji, ale nie w przypadku Bośni i Hercegowiny. Niemiecki polityk Christian Schmidt, pełniący funkcję wysokiego przedstawiciela dla Bośni i Hercegowiny, zapowiedział w obecności mediów zmiany w ordynacji wyborczej i konstytucji tego kraju. Zrobił to w dniu wyborów 2 października, w chwili, gdy głosy obywateli były jeszcze wciąż liczone.
Nowelizacja ogłoszona przez Schmidta ma dotyczyć Izby Narodów w parlamencie Federacji BiH, jednej z dwóch części składowych Bośni i Hercegowiny zamieszkałej głównie przez Serbów i Bośniaków (drugą częścią jest Republika Serbska, w której przeważają Serbowie). Chodzi o ważne zmiany proceduralne mające uchronić Chorwatów przed zdominowaniem przez Bośniaków. Nic więc dziwnego, że zapowiedzi Schmidta zostały przyjęte z aprobatą Chorwatów oraz krytyką Bośniaków, choć jest jasne, że są zgodne z konstytucją oraz zasadami równości trzech narodów tworzących Bośnię i Hercegowinę.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/617512-niestabilna-rownowaga-zmiany-w-ordynacji-wyborczej