Jarosław Gowin gra o coraz niższe stawki. Dziś jest nią utrzymanie władzy w marginalnym Porozumieniu. Ostatni bunt przetrwał, ale jego nazwisko wciąż jest największym obciążeniem dla partii.
W polityce nie wolno wykluczać niczego. Ale z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że Jarosław Gowin szczyt swojej kariery ma już za sobą. Stanowisko wicepremiera i niezwykłe wpływy (dużo większe od realnej siły politycznej) są pieśnią, która chyba już nie zabrzmi. Dlatego jest o krok od odejścia z polityki. Przynajmniej na jakiś czas.
Jeszcze się nie pozbierał. Nie jest z nim dobrze, ale wcale się nie dziwię. Miał prawie wszystko, a dziś nie ma prawie nic
– słyszymy od polityka z opozycji, który – jak podkreśla – dobrze życzy byłemu wicepremierowi.
Wyrok odroczony…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/617399-niepotrzebny-nieudana-odbudowa-kariery-politycznej