W 2019 r. – w tle były wybory europarlamentarne, w których tytułowy mecenas startował – grupa ponad 30 osób wytoczyła proces mojemu mężowi za to, że w podsumowaniu debaty młodzieży o okrągłym stole, która miała miejsce w Pałacu Prezydenckim, wspomniał znamienną diagnozę Andrzeja Gwiazdy, którego zdaniem podczas okrągłego stołu władza podzieliła się władzą ze swoimi własnymi agentami.

Dla wielu Polaków okrągły stół nie jest tylko krystalicznie czystym, wzniosłym aktem społeczno-historycznym. Jak każdy złożony proces polityczny było to także pole ucierania się interesów, z ciemnymi miejscami, w których gry toczyli także agenci – nieodłączny element komunistycznych reżimów.

Pozywających reprezentował przed sądem Michał Wawrykiewicz, adwokat ze środowiska tzw. Wolnych Sądów. Internetowa „Wyborcza”…