Nie ma nic gorszego w obecnej sytuacji, niż odpowiedzieć na wojnę i wojenne zagrożenie u naszych granic hasłem wojny domowej w naszych granicach. […] Każdy, kto funduje konflikt, każdy, kto chce skłócić nas […], tak naprawdę realizuje plan Putina, zachowuje się niczym lojalny pułkownik czy generał armii rosyjskiej
– mówił na początku kwietnia br. Donald Tusk. A teraz sam niczym ten lojalny pułkownik Putina wraca do swojego ulubionego, negatywnego przekazu i zamiast przedstawić program wyborczy, wzywa do wyprowadzenia i odspawania prezesów konstytucyjnych organów: NBP i TK, a na wypadek przegrania wyborów straszy „zorganizowaniem się na ulicy, jeśli ta władza nie zniknie”.
W podobnym tonie wypowiedział się również na partyjnej imprezie Rafała Trzaskowskiego, zwanej Campus Polska Przyszłości.
Jeżeli wśród was znajdzie się wystarczająco dużo wojowników, to zobaczymy łzy w ich oczach. Poleją się łzy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/613072-cena-nienawisci-poleja-sie-lzy