Odrę zniszczyło to samo, co zagraża kolejnym rzekom.
Jeżeli szukamy zanieczyszczeń w Odrze, na początek wystarczy przejrzeć ogólnie dostępne dane Głównego Urzędu Statystycznego. Popatrzmy na same tylko metale ciężkie. W 2020 r. Odrą do Bałtyku dopłynęło (wartości lekko zaokrąglone): 68 ton cynku, 33 tony miedzi, 27 ton niklu, 0,2 tony rtęci, 0,8 tony kadmu. Uwzględnijmy jednocześnie, że – jak stwierdził GUS – w 2021 r. odnotowano wzrost poboru wody na potrzeby gospodarki narodowej i ludności o blisko 7 proc. więcej w porównaniu do poprzedniego roku.
Mamy więc stały dopływ dużych ilości silnie toksycznych substancji (metale ciężkie to przecież tylko część z nich), wzrost zapotrzebowania na wodę, coraz słabsze zaopatrzenie rzek w wodę skutkujące opadającym ich poziomem i ciągle zmniejszającym…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/611213-co-zatrulo-odre-nasze-podejscie-do-rzek-wymaga-zmiany