Donald Tusk zawsze był w Niemczech traktowany jako ktoś, kto z powodu swoich korzeni, a także doświadczeń i zależności jest najlepszą inwestycją Berlina w Warszawie.
W lipcu 2021 r. Donald Tusk wrócił do polskiej polityki w ramach planu, wedle którego jego polityczna kariera przebiega od początku lat 90. XX w. Planu napisanego w Berlinie i przez niego wspomaganego. Chodziło o wyhodowanie i posiadanie w Polsce polityka tak wygodnego i użytecznego, jakiego jeszcze w dziejach wzajemnych stosunków nie było.
W grudniu 2013 r. niemiecki tygodnik „Der Spiegel” pisał:
[Donald] Tusk jest jedną z rozważanych kandydatur [na przewodniczącego Rady Europejskiej] – jako polski konserwatysta jest uznawany przez wielu obserwatorów jako łatwy w hodowli [ew. łatwy do prowadzenia] dla [Angeli] Merkel w odróżnieniu od pewnego siebie [Jeana-Claude’a] Junckera…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/609537-niemiecka-hodowla-tuska-wazny-punkt-odniesienia