Roman [Imielski] ma w swoim dziale dziennikarzy, którzy non stop tropią pana Obajtka i innych ludzi

– powiedział zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Bartosz Wieliński na nagraniu ze spotkania redakcji z zarządem Agory, które ujawnił portal TVP Info. Niektórych stosowanie przez gazetę Michnika stalinowskiej zasady, iż „dajcie człowieka, a paragraf się znajdzie”, mocno zadziwiło. Nas w ogóle – to jedna z korzyści wynikających ze znajomości historii pewnych środowisk.

Rzekomy gwiazdor dziennikarstwa śledczego Szymon Jadczak oburzył się jednak nie na organizowane przez potężną redakcję polowanie na Obajtka, ale na Samuela Pereirę, który temat opisał. I wszystkich, którzy rozumieją cynizm ludzi Michnika.

Mam taką radę dla młodych dziennikarzy i ludzi, którzy chcą być dziennikarzami. Wynotujcie sobie tych, którzy mówią coś dobrego o tym tekście Pereiry w TVP. I nigdy w życiu nie podawajcie im ręki ani nie miejcie z nimi nic wspólnego…