Jestem ostatnią osobą, która chciałaby bronić politycznej działalności i poglądów Grzegorza Brauna. To nie jest postać z mojej osobistej bajki, to nie jest działacz, który obecnie powinien mieć realny wpływ na polską rzeczywistość. Akurat teraz, w trudnych czasach, nie są nam potrzebne wpływowe ekstremizmy.
Ale równocześnie widzę setki powodów, dlaczego poseł „Szczęść Boże” powinien być obecny w życiu publicznym. Nie tylko dlatego, że pochodzi z rodziny zasłużonej dla debaty o Polsce (nie chce mi się wymieniać jego krewnych z różnych stron sceny politycznej, każdy może sam wygooglać) i sam jest zasłużony jako opozycjonista w PRL, i dziennikarz w III RP (też można sprawdzić) – choć i to jest ważne. Nie tylko dlatego, że jest reprezentantem całkiem sporej grupy wyborców – co jest także nie bez znaczenia. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/607908-dlaczego-polska-potrzebuje-grzegorza-brauna