Niemieccy politycy nieco inaczej rozumieją ideę solidarności krajów Unii Europejskiej. Ma ona działać przede wszystkim wówczas, kiedy zagrożone są interesy Berlina.

Teresa Ribera, hiszpańska wicepremier i minister odpowiedzialna za transformację energetyczną, nie kryła rozdrażnienia w czasie konferencji prasowej.

Nie możemy zakładać nieproporcjonalnego poświęcenia – argumentowała – w sprawie, w której nawet nie poprosili nas o uprzednią opinię

i zaraz potem dodała, że „hiszpańskie rodziny nie będą cierpieć z powodu cięć dostaw gazu lub elektryczności w swoich domach”. Chwilę później ta prawniczka zajmująca się kwestiami ekologii od 2008 r., wchodząca w skład rad naukowych wielu międzynarodowych ośrodków zajmujących się kwestiami klimatycznymi, sarkastycznie zauważyła, że „w przeciwieństwie do innych krajów, my, Hiszpanie, nie żyliśmy ponad stan z energetycznego punktu widzenia”.…