Od trzech dekad Polska konsekwentnie ograniczała produkcję węgla kamiennego. I choć krajowe wydobycie zaspokaja potrzeby przemysłu i energetyki, to węgla nie starczało już dla indywidualnych odbiorców, którzy musieli opalać swoje domy importowanym surowcem. W warunkach wojny i kryzysu to się musiało zemścić.
Z powodu wojny na Ukrainie ceny energii poszybowały w kosmos. Jednym z głównych wskaźników kryzysu paliwowego jest zazwyczaj cena ropy naftowej – dziś baryłka ropy Brent jest warta ponad 100 dol., podczas gdy pięć lat temu kosztowała o połowę mniej. Jednak w perspektywie najbliższej zimy znacznie groźniejsze są podwyżki cen gazu ziemnego, które wskutek samobójczego uzależnienia Europy od rosyjskich dostaw skoczyły o kilkaset procent w górę w przeliczeniu na jedną megawatogodzinę. Rok…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/607693-bitwa-o-wegiel-ogrzewanie-sporym-obciazeniem-finansowym