Zrealizowanie planu rewolucji w Polsce i zemsty na PiS byłoby bezcennym prezentem dla Rosji i Putina.
Wybory to za mało – taki komunikat od 3 lipca 2021 r. płynie od Donalda Tuska, od tego dnia ponownie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. To nie tylko parodia jednego z filmów z Jamesem Bondem („Świat to za mało” z 1999 r.), ale też program największej partii opozycyjnej. „Wybory to za mało” nie dlatego, że można je przegrać, choć nie wolno ich przegrać. A skoro nie wolno, to trzeba je tak zorganizować, skontrolować i tak samemu policzyć głosy (przez utworzony wspólnie z Komitetem Obrony Demokracji ruch kontroli wyborów), żeby wykluczyć porażkę. Nikogo nie peszy narzucające się porównanie do działań komunistów podczas referendum 30 czerwca 1946 r. oraz wyborów do Sejmu Ustawodawczego z 19 stycznia 1947 r.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/606881-krew-na-ulicach-dazenie-do-ukarania-pis