Ile mamy płci? Wedle środowisk takich, co to jedno w tę, drugie w tę, pół na pół, czyli LGBTQ… itd. oraz organizacji genderowskich, płci mamy słownie pięćdziesiąt sześć.
Reprezentantów tychże można było zobaczyć ostatnio na warszawskiej Paradzie Równości, stąpających na dwóch nogach, a i prowadzonych na smyczy, na czworaka. A stąpają, bo równości nie ma. Weźmy np. szkolne ubikacje – dotąd były odrębne dla uczennic i uczniów, a co z pozostałymi 54 płciami, gdzie mają chodzić, gdy ich przyciśnie?! Toż to dyskryminacja jawna, wręcz prowokacja, godząca w zasady tolerancji, że o wychowaniu w duchu miłości do bliźniego nie wspomnę. I oto jest pomysł, jak załatwić ten palący problem!
„Toaleta dla wszystkich – szkoła w Ulm likwiduje oddzielne ubikacje” – doniosła niemiecka redakcja RND. Spójrzmy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/605148-unisex-klo-gdzie-maja-chodzic-gdy-ich-przycisnie