Ucieczka, a dokładniej uwolnienie ze szpitala rannego działacza mazowieckiej Solidarności Jana Narożniaka 7 czerwca 1982 r. należało do najbardziej spektakularnych akcji podziemia w stanie wojennym. Cała akcja powiodła się, mimo że Służba Bezpieczeństwa wiedziała o takich planach i starała się je udaremnić.
Ktoś nam przez mur krzyknął / Dziś na spacerniakach / Gliny postrzeliły / Jasia Narożniaka […] Parę dni minęło / Wie już Polska cała / Że Jasio Narożniak / Zrobił glinę wwała / Mieli ze szpitala / Wziąć go do więzienia / Ale mu pomogli / Chłopaki z podziemia / Pewnie ze szpitala / Uciekł w jednym bucie
– śpiewał solidarnościowy bard Jan Krzysztof Kelus w piosence „Polski Broadside”, nawiązując do brawurowego uwolnienia Jana Narożniaka zpoczątku czerwca 1982 r. przez grupę działaczy podziemnego Międzyzakładowego Robotniczego Komitetu „Solidarności”. Jak do tego doszło? Dlaczego uwolniono akurat Narożniaka?…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/604195-jak-zagrali-na-nosie-sb-plan-rekonesans-akcja