Pod koniec kwietnia do dymisji został zmuszony dotychczasowy szef Fronteksu, czyli Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej, Fabrice Leggeri.
O sprawie dowiedziałem się z programu Michała Rachonia w TVP Info, który z byłym już dyrektorem przeprowadził wywiad. Mimo że upłynęło już trochę czasu, rzecz jest godna analizy, gdyż jak powiedział główny zainteresowany: „Jego dymisja powinna sprowokować europejską debatę na temat misji Fronteksu”.
Naturalnie żadnej debaty nie było ani nie będzie, chociaż pojawiały się pytania, czy agencja ma służyć obronie europejskiej granicy (strefy Schengen), czy powinna zajmować się sprawdzaniem, na ile państwa członkowskie przestrzegają „praw człowieka” wobec migrantów.
Wpisałem prawa człowieka w cudzysłów dlatego, że przy obowiązującej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/603330-do-czego-sluzy-frontex