W myśleniu Rosjan nastąpiła istotna zmiana. Z lekceważonego „małego pieska” Amerykanów, kraju, który prowadzi niesamodzielną politykę, Polska urasta do roli liczącego się gracza, państwa mającego strategiczny plan odtworzenia I Rzeczypospolitej.
W ostatnich dniach Polska stała się bohaterem wielu wypowiedzi przedstawicieli kierownictwa państwa rosyjskiego.
W oparach insynuacji
I tak Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa, uchodzący nawet za osobę nr 2 w rosyjskim establishmencie, powiedział w czasie jednego ze spotkań w Kazaniu, a jego słowa nagłośniła agencja RIA Novosti, że „według wszelkich świadectw” Polska przystąpiła właśnie do przejmowania zachodniej części Ukrainy. Mają to potwierdzać słowa prezydenta Andrzeja Dudy, iż w przyszłości między Polską a naszym wschodnim sąsiadem ma nie być granic, co zdaniem Patruszewa świadczy o tym, że Warszawa wykorzystuje sytuację, w której znalazła się Ukraina, by odzyskać tereny, które zawsze uważała za własne.…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł PREMIUM - wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium na portalu wPolityce.pl.

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/603112-jak-bardzo-polska-przeszkadza-rosji
Komentarze do tej publikacji PREMIUM
są dostępne tylko dla subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Aby przeczytać komentarze lub dodać własny zaloguj się na swoje Konto Czytelnika i dołącz do subskrybentów Sieci Przyjaciół
Wybierz subskrypcję: