Choć trzy miesiące rosyjskiej agresji na Ukrainę nie wywołały dotąd poważnych zmian na polskiej scenie politycznej, to antypisowska opozycja liczy na to, że uda się jej wykorzystać wojnę do rozbudzenia antyrządowych nastrojów w kraju.
Rosyjski atak na Ukrainę został odebrany przez większość Polaków jako realne zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Nic dziwnego, że w pierwszych sondażach, które przeprowadzono po wybuchu wojny, wcześniejsze ostre podziały polityczne zostały zepchnięte na dalszy plan. Przykładowo w badaniu przeprowadzonym na początku marca przez Kantar dla serwisu polityka.pl aż 78 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że „mimo politycznych różnic w sytuacji zagrożenia należy wspierać działania obozu rządowego, a spory odłożyć na inny czas”. Wystarczyły jednak zaledwie trzy miesiące, by w politycznym kotle znów zaczęło się gotować.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/602334-gry-wojenne-warunki-stabilnosci-gospodarczej