Alarmująca wiadomość ze świata zwierząt: stado byków błąka się koło Prudnika. W tej sytuacji wraca pytanie, gdzie się podziały „wolne krowy”, o których ryczały media przed paroma laty i posłanka Spurek w europarlamencie? Czy coś nam umknęło? Czy nie istnieje jakiś związek między tymi wydarzeniami?
To pytanie w stylu red. Wołoszańskiego odkrywającego tajną historię XX w. Może byki wyruszyły na poszukiwanie tamtych krów? Choć to irytuje nowatorów życia społecznego, w środowisku zwierzęcym nie udało się zniechęcić byków do kopulacji z krowami. Na emocje podrajcowanych byków nakłada się niejasna sprawa epidemii zwanej małpią ospą. Informacje docierające do ludzkiego stada są nader skąpe, a przecież przez dwa lata borykaliśmy się z epidemią COVID-19. Mamy prawo być nadwrażliwi. Jeżeli wirus chińskich nietoperzy doprowadził do globalnej pandemii, to co nas czeka ze strony małp, które są ruchliwsze i nie sypiają tak długo jak nietoperze.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/601481-nagroda-darwina-dla-putina-plemie-dazace-do-zguby