Polskę czeka weryfikacja bardzo wielu programów, także socjalnych – oświadczył Michał Kamiński.
Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (do izby wyższej parlamentu wszedł z listy PSL) daje wyborcom do zrozumienia, że po wyborach (w domyśle wygranych przez opozycję) Polacy będą musieli pożegnać się z programami społecznymi wprowadzonymi przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Takie deklaracje to najprostsza droga do przegrania wyborów. Przekonały się o tym Platforma Obywatelska i Nowoczesna przy okazji poprzednich wyborów parlamentarnych
Co kampania wyborcza, to nowe pomysły opozycji na zmiany, modyfikacje, a czasem nawet likwidację programów społecznych, które wprowadził w życie rząd Zjednoczonej Prawicy. W 2019 r. partie mocno się na takich zapowiedziach sparzyły. Tym razem może być podobnie.
Rolą polityków jest nie tylko opowiadanie, ale przeprowadzanie także trudnych zmian w taki sposób, by jak najmniej ludzi na tym ucierpiało…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/601475-nie-ma-powrotu-do-szczawiu-i-mirabelek