Za co został wyróżniony mały pies na filmowym festiwalu w Cannes? Do czego wojna potrzebuje zwierząt i jak instynkt łowczy może pomóc w obronności państwa?
Zło wojny staje się jeszcze bardziej przerażające w zestawieniu z niewinnością ofiar. Żeby zarysować tę dychotomię, wojenne opowieści referują historie, w których najbardziej łagodne i poczciwe istoty muszą mierzyć się ze złem. Tak było od zawsze. Tego wymaga wojenna mitologia. Bez tego szybko nastąpiłoby zobojętnienie obserwatorów wobec okrucieństwa wojny, a bestialstwo pozostawałoby czymś abstrakcyjnym.
Dlatego ważną rolę do odegrania ma niewielki piesek rasy Jack Russell terrier, który na Ukrainie broni swego narodu. Jego rola jest podwójna: pomaga rozminowywać kraj, a równocześnie jest ambasadorem sprawy ukraińskiej. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/601459-terier-wojna-i-festiwal-w-cannes-pies-ambasador