Tropicielom najmniejszych nawet oznak faszyzmu w naszym życiu publicznym metafora żelaznej miotły nie zapaliła najmniejszego światełka ostrzegawczego.

Zapowiedź tych dni to oczywisty przełom. Platformie Obywatelskiej od lat zarzucano – czynili to także jej zwolennicy – że jako główna partia opozycyjna nie posiada konkretnego programu rozwoju Polski, który mógłby stanowić skuteczną przeciwwagę dla „rozdawnictwa” politycznego obecnej władzy.

Gdy w lipcu 2021 r. Donald Tusk wrócił do polskiej polityki, nie brakowało nadziei, że ten nowy impuls, który niesie z sobą ten charyzmatyczny przywódca, poza wystrzeleniem w górę notowań PO pozwoli także na powstanie owego programu. Spadek notowań Platformy Tusk powstrzymał, ale z programem gorzej. Jednak ostatnio dostrzegliśmy, że podstawowy zrąb programu już się wyłonił i został publicznie zadeklarowany.…